środa, 6 marca 2013

Niezwykła opieszałość UFG

Misja UFG to podobno "chronić poszkodowanych". Ładne słowa, w żadnym stopniu nie respektowane przez Fundusz, który powinien zajmować się wypłatą odszkodowań niewinnym ofiarom wypadków - spowodowanych przez nieubezpieczonych właścicieli pojazdów oraz nieubezpieczonych rolników. Przeciętne oczekiwanie na wypłatę odszkodowania z UFG w prowadzonych przez nas sprawach to prawie 5 miesięcy. Sama akceptacja decyzji przez Panią Prezes Elżbietę Wanat - Połeć zajmuje minimum tydzień. Widocznie Pani Prezes ma ważniejsze sprawy na głowie aniżeli dbanie o interesy poszkodowanych. W takich przypadkach należy zadać sobie pytanie: czy gdyby Pani Prezes uległa tragicznemu wypadkowi, była zmuszona do spędzenia reszty życia na wózku inwalidzkim - czy jej nastawienie uległoby zmianie...? Tego nie wiem. Wiem natomiast, że osoba zajmująca tak ważne stanowisko powinna posiadać nie tylko kompetencje ale również, a może w szczególności, także empatię. Opiszcie własne doświadczenia z UFG w komentarzach.

Brak komentarzy: