Białostocki sąd apelacyjny, jako sąd II instancji, w dniu 04.07.2008 r. wydał wyrok w procesie za odmowę badań prenatalnych i zasądził małżeństwu z Łomży ponad 100 tys. zł odszkodowania od miejscowego szpitala oraz 2 tys. zł comiesięcznej renty.
Tym samym SA utrzymał w mocy większą cześć orzeczenia sądu I instancji, przyjmując co do zasady, że wszelkie jego ustalenia były prawidłowe i właściwe. Dokonał jednocześnie korekty kwot poszczególnych odszkodowań. Wyrok jest prawomocny. Obie strony mogą się starać o jego kasację w Sądzie Najwyższym.
"Wyrok kończy sześcioletnią batalię o godziwe życie niepełnosprawnego dziecka" - powiedział po jego ogłoszeniu ojciec niepełnosprawnej córki, Stanisław Wojnarowski. Dodał, że zasądzone odszkodowanie umożliwi jej bieżącą rehabilitację, pokrycie kosztów wizyt lekarskich i skomplikowanych badań.
Pół roku temu Sąd Okręgowy w Łomży, jako sąd pierwszej instancji, przyznał państwu Wojnarowskim łącznie blisko 200 tys. zł odszkodowania od miejscowego szpitala, a także ponad 2 tys. zł comiesięcznej renty. Szpital, który odwołał się od wyroku, kwestionował niektóre z orzeczonych kwot.
Przyznane państwu Wojnarowskim pieniądze to suma różnych ich roszczeń
Przyznane państwu Wojnarowskim pieniądze to suma różnych ich roszczeń. W uzasadnieniu wyroku sądu apelacyjnego, sędzia Elżbieta Borowska wyjaśniła, że kwota odszkodowania z powodu utraty możliwości zarobkowania w związku z utratą pracy przez panią Barbarę Wojnarowską została zmniejszona z 31 tys. zł do 14 tys. zł, ze względu na wypłacanie jej świadczenia pielęgnacyjnego, co, zdaniem sądu, częściowo rekompensowało szkodę.
SA zgodził się również z apelacją pełnomocników szpitala w tym punkcie, w którym dowodziła ona, że sąd pierwszej instancji niesłusznie przyznał państwu Wojnarowskim 16 tys. odszkodowania za zakup dodatkowej powierzchni mieszkaniowej, ponieważ po publikacji wyroku przez Sąd Okręgowy w Łomży rodzinie Wojnarowskich został przyznany przez miasto parter domu jednorodzinnego. W związku z tym kwota ta nie została zasądzona na rzecz małżonków.
Ze 108 tys. zł do 40 tys. zł została zmniejszona kwota renty z tytułu zwiększonych kosztów utrzymania dziecka, liczona od momentu urodzenia córki państwa Wojnarowskich do daty orzeczenia sądowego. Odnośnie comiesięcznej renty w kwocie ponad 2 tys. zł zasądzonej obojgu małżonkom, SA uznał, że po osiągnięciu pełnoletniości przez młodsze dziecko, czyli od 2017 roku, będzie ona co miesiąc pomniejszona o kwotę 642 zł.
"Bez względu na przyznane kwoty odszkodowawcze i tak dalej, to co najważniejsze, to o co walczyliśmy od samego początku - została przyznana renta dla córki, i to dla nas liczy się najbardziej" - mówił po ogłoszeniu wyroku Sławomir Wojnarowski.
"Mamy do czynienia z pierwszym w kraju prawomocnie zasądzonym odszkodowaniem za tzw. "złe urodzenie"
Sprawa ma w Polsce charakter precedensowy
Przyznając państwu Wojnarowskim pieniądze za odmowę badań prenatalnych, sąd pierwszej instancji uznał, że gdy pani Wojnarowska była w ciąży z drugim dzieckiem, naruszone zostały prawa małżeństwa do planowania rodziny i uniemożliwiono im ewentualne podjęcie decyzji dotyczącej aborcji.
Sprawa ma w Polsce charakter precedensowy i to powtórny proces jej dotyczący. W pierwszym Wojnarowskiej zasądzono 60 tys. zł zadośćuczynienia za naruszenie jej praw jako pacjenta. Sprawa w pozostałym zakresie wróciła jednak do Łomży. W październiku 2005 roku Sąd Najwyższy orzekł, że małżeństwo Wojnarowskich ma prawo do dochodzenia od szpitala w Łomży kosztów utrzymania niepełnosprawnego dziecka - których nie musieliby ponosić, gdyby szpital nie pozbawił ich praw do decyzji o legalnym przerwaniu ciąży.
Źródło: PAP.
Pełna wersja wiadomości prawno-gospodarczych – czytaj na gazetaprawna.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz